Temat: |
Re: Choroba Stanhopea oculata |
Autor: |
Kazimierz Oboza |
E-mail: |
kazimierz.oboza@op.pl |
Data: |
sobota, 27 grudnia 2014 22:21:59 |
Powiem uczciwie, nie wiem co to za choroba, ale szybko bym wyciął zainfekowane fragmenty liścia i obserwował dalej. Miałem coś podobnego na Coelogyne brachyptera, wyciąłem chore tkanki, podniosłem temperaturę, obniżyłem wilgotność i roślina wygląda lepiej niż przed rokiem a po drodze na wiosnę pięknie kwitła. To jest najprostszy sposób. Rośliny po podlaniu powinny jak najszybciej obeschnąć, służy temu wymuszony ruch powietrza przy pomocy wentylatora. Tarcznik rzeczywiście nie powinien być problemem. Jednyn słowem bryła korzeniowa powinna być wilgotna ale nie mokra. Stanhopea to epifit, który co prawda rośnie w lesie deszczowym ale na konarach drzew, gdzie po intensywnych opoadach liście rośliny szybko przesychają. |
|
|
|