Temat: |
Re: Masdevallie |
Autor: |
Efka |
E-mail: |
|
Data: |
wtorek, 21 maja 2013 23:30:22 |
Co do balkonu, to jeden drugiemu nie równy, np. ja mieszkam w bloku i przy letnich upałach w cieniu jest 31 stopni, na balkonie, gdzie cała ściana nagrzewa się od słońca - piekarnik i to ciepło promieniuje ze ścian jeszcze w nocy. Gdzie indziej może to być TYLKO 31 stopni i jeśli do tego jest ruch powietrza, może to całkiem przypominać trzymanie roślin latem w ogrodzie. W pierwszym wypadku uchylone północne okno czy wentylator w pomieszczeniu mogą ratować sytuację na tyle, żeby storczyki przetrwały upał, a na balkon można je np. dawać na noc.
Ja nie jestem bynajmniej znawczynią Masdevallii, ale skoro innym "udają się" nawet bardziej chłodolubne, żyją i kwitną, to te "cieplejsze" tym bardziej powinny przetrwać pod warunkiem nabycia pewnej wprawy w postępowaniu z nimi, unikania skrajności i po prostu pilnowania ich, bo to niestety wymaga systematyczności. Wydaje mi się, że osoby z takim "technicznym" podejściem właśnie mają większą łatwość w opanowaniu takich kwestii .
|
|
|
|