Temat: |
Re: miniorchidarium |
Autor: |
Marta |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 26 kwietnia 2012 10:45:12 |
Nikt nie napisał że owszem, uprawiało się tak rośliny w dużych butlach, np do robienia win. Było to modne przed pierwszą wojną światową. Opis jest w książce ,,Mieszkamy wśród kwiatów,, Margot Schubert i Rob Herwig, strona 82 oraz w innych książkach. Podobno można tak uprawiać małe kaktusy. Jest jednak jedno ale - nasze storczyki b. lubią ruch powietrza i tylko z tego powodu taka uprawa na dłuższą metę się nie powiedzie. Ponad to liście nie mogą dotykać szklanych ścianek bo podczas nocnego obniżenia temperatur będzie po nich spływała woda i moczyła je. Wtedy już jest tylko krok do pleśni i grzybów. Ponieważ Dendrobium kingianum tworzy dużo keiki można jedno stracić.
Napastliwość uczestników tego forum przesłania wyjaśnianie i dzielenie się wiedzą. Np. nikt nie napisał że nowe, obce słowa nie podlegają odmianie w języku polskim i z resztą wielu innych. Do niedawna nie odmieniało się słowa studio. Język żyje i się rozwija ale obecnie bezpieczniej np. nie odmieniać słowa keiki ( w języku hawajskim oznacza dziecko). Podobnie nie odmieniamy nazw łacińskich storczyków np. nie posiadam Phalaenopsisa hieroglifica tylko Phalaenopsis hieroglifica.
Trochę więcej taktu w ogólności . Marta |
|
|
|