|
Temat: |
Re: oswietlenie w orchidarium |
|
Autor: |
Jurek Błaszczyk |
|
E-mail: |
jurekbe@polbox.com |
|
Data: |
piątek, 29 kwietnia 2005 20:21:26 |
Ja na podobnej witrynie, dłuższej tylko (160cm) mam położone cztery świetlówki po 58W (półtorametrowe), włączane na 12-14 godzin dziennie. Chyba się to sprawdza, bo co ma kwitnąć - kwitnie  . Przy długości 100cm mogą być pewnie 90-centymetrowe 30W. Stateczniki koniecznie elektroniczne - nie grzeją się, a temperatura jest tu głównym wrogiem storczykarza.
Tu muszę napomknąć, że jak kiedyś (dawno) postawiłem zadanie przed firmą projektującą oświetlenie: "Oświetlić 1/2 m2, aby było tanio 30.000 lx", to mi obliczyli, że najtaniej/najprościej 2 lampy sodowe po 500W, ale będzie duuuuży problem z wysoką temperaturą.
I jeszcze:
Polecam zdejmowaną górną szybę, najlepiej dla ułatwienia dzieloną (u mnie są 3 części) - łatwo to czyścić.
Polecam też kilka nawierconych otworów "na wszelki wypadek". Ja mam trzy - na podłączenie dwóch wentylatorów i kabla grzejnego, ale jeszcze ze dwa na dodatkowe wentylatory by sie przydały.
Pzdr Jurek |
|
|
|
|
Grupa: