Temat: |
Re: Pierwszy storczyk chyba umiera :/ |
Autor: |
Agnieszka |
E-mail: |
agnieszka.tatera@gmail.com |
Data: |
poniedziałek, 3 stycznia 2011 14:19:44 |
Zrobiłam reanimację i storczyk wygląda aktualnie tak:
http://picasaweb.google.com/lh/photo/08gMuceCU_XbJlCEC1fqYg?feat=directlink
Przesadzony został do takiego podłoża:
http://picasaweb.google.com/lh/photo/7JBP_VtbvB08DbK00Y24iQ?feat=directlink. Czy ma w nim zostać już "na wieki", czy za jakiś czas powinno zostać one zmienione?
Ostał mu się jeden korzeń w w miarę niezłym stanie - http://picasaweb.google.com/lh/photo/IAwwetATsW_p4XPM24ZvOQ?feat=directlink. Wprawdzie u góry (przy kwiatowym pieńku) zaczał jakby zmieniać kolor, ale ciągle jest twardy, więc nie ucinałam. Reszta poszła na rzeź.
Za to zauważyłam, że na liściach ma takie jakby białe ślady i nie wiem, co to może być, jest na wszystkich 3 liściach - http://picasaweb.google.com/lh/photo/NEou2Ma6KYfDK8Tp2WYFYA?feat=directlink.
Dziękuję wszystkim za pomoc i teraz będę trzymać kciuki za pacjenta Stoi w pokoju jasnym, ale nie na bezpośrednim świetle, nie przy kaloryferze. W pokoju jest jakieś 22-23 stopnie, ale chyba nie jest zbyt wilgotno. Jakieś porady a propos zwiększenia wilgotności? Jest to moja sypialnia.
Czego po takiej operacji można się spodziewać i jak o niego teraz dbać? |
|
|
|