Temat: |
Re: BLC |
Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
g.sieminska@chello.pl |
Data: |
piątek, 1 października 2010 21:40:20 |
Witam,
i uważam, że p.Marta nie najlepiej radzi. Jak można podlewać roślinę, która nie ma korzeni? Czym ona tę wodę będzie czerpać? Pozostałe kikuty korzeni od wody zgniją.
Moja propozycja jest taka: posadzić do glinianej doniczki do grubego podłoża (gruba kora + gruby pumeks + grube kawałki węgla drzewnego), na obrzeżu doniczki wbić 3 dość długie patyczki, związać je u góry (wigwam się zrobi ), psb można ewentualnie przypiąć klipsikami do tych patyków. Chodzi o to, żeby roślina nie ruszała się w doniczce. Nie wolno podlewać dopóki nie pojawią się nowe korzenie. Liście można zamgławiać, ale należy zapewnić podwyższoną wilgotność i jasno. Po 1-1,5 miesiąca na pewno pojawią się korzenie i wtedy będzie można powolutku rozpocząć podlewanie. SPRAWDZONE!!!
Pozdrawiam,
Grażyna |
|
|
|