Temat: |
Re: Drezno 2009 |
Autor: |
Ania |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 1 października 2009 19:01:42 |
Owszem, były wysokie. Ale targować sie dało i niektórzy chętnie spuszczali z cen Z tego, co pamiętam, najdroższa roślina (jaką widziałam) kosztowała 180 euro... ale było to ogormnych rozmiarów Paphiopedilum (może conco-bellatulum? - niestety, nie spojrzałam na fiszkę, "ciągnięta" innymi roślinami), miało kilkanaście pseudobulw. Miniaturowe Phal. były po 10 euro, botaniki kwitnące od 15/18 euro do nawet 35euro (np. Phal. equestris var. alba)! Zróżnicowanie w cenach duże, czasem nawet 80zł... trzeba było się nabiegać, żeby znaleźć coś w normalnej cenie - i jeszcze wytargować
Pozdrawiam, Ania |
|
|
|