Temat: |
Re: jak nakłonić storczyka Stanhopea do kwitnienia? |
Autor: |
Beata |
E-mail: |
|
Data: |
wtorek, 8 września 2009 11:52:26 |
Po prostu Stanhopea wysyłała mentalnie hasło "będę kwitnąć!" właścicielowi... Czyżby świadczyło to o dobrym porozumieniu miedzygatunkowym? Miejmy nadzieję że tak 
W każdym razie jeszcze raz wspomnę o pomyśle który podsunął mi włoski hodowca, a to był facet doświadczony (uprawia storczyki na dużą skalę): koszyk ze Stanhopeą stawa się jak doniczkę na podstawce , co powoduje że podłoże ma czas porządnie nasiąknąć, a dzięki koszykowi, a nie doniczce - odpowiednio przeschnąć. Sprawdza się i moje Stanhopee kupione jako małe sadzonki rosną w takiej uprawie świetnie. I kwitną.
Sorrry z e się czepiam, ale tem miltoniowaty czy oncidiowaty pod Stanhopeą ma strasznie poharmonijkowane liście... Przydałoby się więcej zraszać, bo mogą być problemy gdy pokazują się pędy kwiatowe (będą sie marszczyć i giąć, zanim człowiek zauważy pęd już jest zwykle za późno na jego uratowanie). |
|
|
|