Temat: |
Re: pęd kwiatowy i niepokojace plamy na aerangis rhodosticta |
Autor: |
Gosia |
E-mail: |
m.wegner@op.pl |
Data: |
piątek, 26 września 2008 12:38:00 |
Nie na 100% procent przędziorków nie ma bardzo dokładnie oglądam swoje roślinki. Na zdjęciu jest spore makro wzmocnione w photoshopie i może jakieś drobiny kurzu albo kocia sierść się gdzieś zaplatała i dało to złudzenie pajęczynki.
Dzisiaj muszę zastosować coś z tych środków które wymieniłam wcześniej, tylko nie mam pojecia co będzie z nich najlepsze?
Ale jak spotkam ten preparat o którym Pan pisze to sobie nabędę z przyjemnością. |
|
|
|