Temat: |
Re: coś nie tak z miltonią |
Autor: |
Adela Andrzejak |
E-mail: |
adela17_94@o2.pl |
Data: |
środa, 16 lipca 2008 20:19:06 |
rozumiem choć bardzo mi jej szkoda może jednak odratuję postaram się by było jej jak najlepiej i może znajdę jeszcze jakiś środek. wiem że miltonie są kapryśne i trudne w hodowli ale w sklepie zdawało mi się że wszystko jest w porządku, możliwe że jednak nie było. dziękuję za pomoc |
|
|
|