Temat: |
Re: Strajk Felusiów |
Autor: |
Dana |
E-mail: |
kanarska@interia.pl |
Data: |
środa, 25 czerwca 2008 21:17:43 |
Dzięki Wam kochani!! Takie spojrzenie z boku dużo wyjaśnia i już wiem w czym tkwi diabeł. Ponieważ nie kwitły tylko wypuszczały keiki, odsuwałam bidoki na bok parapetu a tam miały mało światła. Odcinałam keik a biedaczek z uporem maniaka wypuszczał następny i tak wkoło Macieju. Ostatnio biały z bordową warżką wypuścił pęd rozgałęziony ale nie ma na nim pąków tylko przy samej ziemi znowu keik a stoi na końcu parapetu częściowo przysłonięty ścianą. Zgadzam się że każdy z nich ma inne upodobania. Gdy dostałam pierwszego białego, nie miałam zielonego pojęcia o hodowli. Kupiłam ekstra doniczkę, ziemię do kwiatów w markecie i posadziłam. A co? niech zna dobre serce pani! I co powiecie? - rośnie do dzisiaj i jest najbardziej dorodny a powinien dawno zdechnąć. Czasami głupota właścicieli sięga zenitu ale wola życia jest silniejsza. |
|
|
|