Temat: |
Re: Wystawa storczyków w Poznaniu |
Autor: |
Y,y |
E-mail: |
|
Data: |
niedziela, 4 maja 2008 21:48:31 |
czytanie ze zrozumieniem w narodzie kuleje nie od dziś, vide mój pierwszy post:
przepraszam ale to chyba u pani kuleje bo ja odniosłem sie w tych zdaniach nie do pani posta a wypowiedzi Ssb "Nie chciałbym sie wtrącać ale ssb stwierdził/a"-tak zaczyna się mój tekst.
Bo własnie w jej założeniu (I to własnie ona źle odebrała pani wypowiedź)
to wystawa nie jest kiermaszem lub na odwrót według moich dokładniejszych analiz.
"Czy nie wyraziłam się dostatecznie jasno"
tak dla mnie pani wyraziła sie dostatecznie jasno ale dla ssb nie i ja własnie odnosze sie w moim pierwszym poscie do jej wypowiedzi a nie do pani porywczej dostatecznośći i rozumienia tekstu.
A 'bebechy' to po naszymu 'wnętrzności'
Dla innych znaczą impreze ( rozumiem że pani też jest językoznawcą do spraw etymologi,pochodzenia i znaczenia wyrazów)
Tak, zdecydowanie ludzie mogą się zawieść
No niestety niektórych skądpa informacja co,kiedy,gdzie nie wystarcza
czasami trzeba opisać jakie.
Ale i tak ciesze się że pani podejmuje ten trud miłej niedzieli.
|
|
|
|