Temat: |
Reanimacja |
Autor: |
Ania N. |
E-mail: |
Aofgreen@wp.pl |
Data: |
czwartek, 22 stycznia 2004 17:24:45 |
Witam!
Mam pewien problem: otóz niechcący przestwiłam strumień dodatkowego swiatła i padał on na chilochiste , która na moje nieszczescie nie jest bezpośrednio na wysokości wzroku więc to przeoczyłam.
Nie wiem jak długo była poddawana torturom jednakże efekt jest taki , że roślina jest (pomimo wilgotnosci w orchidarium) wysuszona i po prostu spalona w miejscu skąd wyrastaja nowe korzenie , natomiast te z korzeni , które były dłuzsze i wychodziły poza promień światła mają normalny wygląd i po spryskaniu woda robią się zielone.
Proszę o radę : w jaki sposób mozna skutecznie reanimować roślinę lub czy w ogóle sie da ją jeszcze uratować.
Pozdrawiam.Ania |
|
|
|