witam ponownie
przesuszenie pomogło, proces pleśnienia zatrzymany. Pod środkową bulwą pojawiły się nawet małe korzonki. Niestety coś złego dzieje się z liśćmi.Wygląda to jak jakaś bakterioza. Najstarsze liście głównie na spodniej stronie pokryte są brązowo-czarnymi kropkami. Inne liście się zwijają i mają śladowe ilości tych kropek(widziane "gołym okiem"). Dodam, że liście bulwy która wypuściła korzonki wyglądają najlepiej - tylko pobladły.Trzymam go z dala od innych storczyków i nie wiem co dalej.....kosz czy cierpliwość?!?
Proszę o radę doświadczonych,
dziękuję