Temat: |
Re: siewki phalaenopsis |
Autor: |
Piotr Piesik |
E-mail: |
Piotr.Piesik@storczyki.org.pl |
Data: |
piątek, 24 października 2003 16:59:25 |
Witam.
Wybrała Pani najgorsze rozwiązanie z możliwych aby zaczynać przygodę ze storczykami od uprawy siewki phalaenopsisa a to za kilkoma przyczynami:
1/utrzymanie przy życiu siewek jest o wiele trudniejsze niż rośliny dorosłej m in.dlatego że siewki mają skąpe zapasy wody i składników niezbędnych do życia.Drobne błędy spowodują utratę rośliny i zniechęcenie.
2/do kwitnienia rośliny trzeba będzie czekać kilka lat a nie kilka miesięcy co na początek może też zniechęcić.
3/warunki uprawy siewek odbiegają od warunków uprawy roślin dorosłych-na starcie więc nie nabiera Pani nawyków z uprawą roślin dorosłych
4/pojedynczej siewce nie przygotowuje się właściwie jakiejś większej przestrzeni-zamyka się roślinę w słoju i tyle-mając roślinę dorosłą lub ich kilka już coś się projektuje-jakieś okno kwiatowe ,parapet czy miniorchidarium ato już zaczątek pasji i kolekcji.
To tyle.
Phalaenopsisy są na tyle tanie ,że kupienie rośliny za 5 PLN nie jest tak naprawdę oszczędnością-dorosłe kwitnące ciekawe hybrydy można kupić już za
ok.30PLN.Można też czasem otrzymać gratis od zaprzyjaźnionych storczykarzy keiki
które prawidłowo pielęgnowane często potrafią zakwitnąć już po roku po oddzieleniu od rośliny matecznej a są prostsze w uprawie od wydelikaconych siewek.
Radzę więc kupić dorosłego choćby nie kwitnącego phalaenopsisa lub innego storczyka,nie bać się bo storczyki nie gryzą-co najwyżej hipnotyzują.Proszę się nie bać,że nie ma Pani dobrej ręki do storczyków-to się dopiero może okazać jak pouprawia Pani trochę te rośliny.Nawet gdyby miała Pani jakieś niepowodzenie należy kupić drugiego i trzeciego storczyka.Czwarty na pewno się uda-to trochę jak z pieczeniem ciasta-zanim urośnie ładna babka musi się zrobić kilka zakalców.
Pozdrawiam i życzę szybkiego zakupu pierwszego dorosłego storczyka.
PP
|
|
|
|