|
Temat: |
Re: wiotczejace liscie u phalenopsisa |
|
Autor: |
E. Iwańczyk |
|
E-mail: |
ewaiw@jay.au.poznan.pl |
|
Data: |
wtorek, 8 maja 2007 20:05:21 |
Witam,
Jesli moge cos doradzic, to polecam ten watek http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5989&pg=1
Widze, ze opis tego problemu wisi na kilku forach, wiec moze to kwestia nie doczytania. A takze sformulowania pytania, bo ja jakos nie bardzo moge sobie wyobrazic podsiakania keramzytu ze spodka stojacego obok. A moze chodzi o cos innego. Odpowiem Pani tak: jesli roslina nie jest w stanie agonalnym, czyli ma jeszcze aktywny stozek wzrostu i kondycje, to sie zregeneruje obojetnie, czy w keramzycie, czy bez. W wyszukiwarce mozna wrzucic tez haslo S/H lub semihydro. Jako osobie poczatkujacej nie polecam worka. Jeszcze to wszystko zgnije i zaplesnieje pod ta folia. Najlepiej to ustawic w widnym i cieplym miejscu (kuchni?). I oczywiscie woda bedzie podsiakac przez keramzyt 
Zycze powodzenia, falenopsisa naprawde ciezko jest zabic na smierc  po pewnym czasie powinien sie zregenerowac.
Ewa |
|
|
|
|
Grupa: