(Chciałem tylko skomentować, że pogodę mamy wyjątkowo ładną, jak na koniec września )
Ponieważ Grażyna Siemińska została wyeliminowana przez awarię routera uniemożliwiającą dostęp do Orchidarium, przysłała mi prawidłowe odpowiedzi pocztą. Czyli pytania nie są takie trudne (albo jak twierdzą w niektórych serialach - Truth is out there )
Ponieważ jednocześnie zrezygnowała z nagrody (ile można mieć Paphiopedilów insigne....), konkurs trwa. Więc może jeszcze raz obejrzymy te same gatunki, tylko inne odmiany kolorystyczne.