Witaj ,
szalejesz Halino, tekst za tekstem na stronie.
Dokumentów nie mam, piórolotki zamieszkały u mnie bez mojej zgody, grzyby rosną sobie bezczelnie też bez mojej zgody .
Panie Jerzy, nowa zagada. Jak nazywa się ten grzyb? Dodam, że rośnie w centrum miasta. Chiałam zjeść, ale jedna osoba mi zabroniła, kazała wygrodzić teren dla potrzeb grzyba .