Temat: |
Re: c.bicolor x s. coccinea |
Autor: |
Grażyna Szymczak |
E-mail: |
grazynas@hektor.umcs.lublin.pl |
Data: |
wtorek, 28 listopada 2006 20:25:24 |
Ja też nie mogłabym się oprzeć tej pięknośći...
Pozwalam sobie dołączyć do tego wątku, ponieważ podobie jak autor wątku debiutuję na tym forum.
Od dłuższego czasu śledzę Państwa wiadomości i wymieniane informacje i musze przyznać, że miło mi sie robi na duszy gdy czytam z jaką "miłością" - bo chyba w wielu przypadkach tak to trzeba nazwać - niektórzy traktują rośliny -w tym przypadku storczyki. Wielu wśród miłośników to PRAWDZIWI SPECJALIŚCI - wśród nich moja imienniczka Pani Grażyna Siemińska. Ja z roslinami jestem związana zawodowo i hobbistycznie i chociaż moją pierwszą miłością (zaznaczam - roślinną) były i pozostaną sukulenty, to od jakiegoś czasu zwracam większą uwagę na storczyki.
Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zarażonych chorobą storczykową i życzę powodzenia w uprawie tych maleńkich i tych całkiem dużych storczyków!!!!
Grażyna
|
|
|
|