Miltoniopsis - hybrydy

Podrodzina: Epidendroideae
Plemię: Maxillarieae
Podplemię: Oncidiinae

Foto: © Cameleon Orchidee - www.cameleonorchidee.nl 

Miltoniopsis - hybrydy

Rodzaj Miltoniopsis został ustanowiony w roku 1889 przez Godefroy-Lebeuf'a, ale został on zaakceptowany dopiero w roku 1976, kiedy powrócili do tego rodzaju Garay i Dunsterville. Wtedy właśnie opisali oni nowy gatunek, M. santanaei i przenieśli inne gatunki pochodzące z Andów i z Ameryki Środkowej do tego przywróconego rodzaju. Dopełnieniem rodzaju do postaci, jaka istnieje obecnie, było opisanie przez Dodsona i Bennetta M. bismarckii, nowego gatunku występującego w Peru. Rodzaj Miltoniopsis aktualnie obejmuje M. phalaenopsis, M. roezlii, M. vexillaria, M. bismarckii, M. santanaei i M. warscewiczii.
Garay i Dunsterville opisują dokładnie różnice pomiędzy rodzajami Miltonia a Miltoniopsis, ale uprawiający je łatwo rozróżniają te 2 rodzaje, ponieważ Miltoniopsis posiada zwykle 1 liść, natomiast pseudobulwy rodzaju Miltonia wytwarzają 2 liście. Pseudobulwy miltoniopsisa są lekko spłaszczone i rosną dość ciasno, zaś pseudobulwy większości Miltonii posiadają dłuższe odcinki kłączy pomiędzy pseudobulwami. Nazwa rodzajowa Miltoniopsis jest obecnie używana i akceptowana przez większość naukowców, ale hybrydy są ciągle rejestrowane pod nazwą Miltonia, ponieważ cztery z sześciu gatunków Miltoniopsis były wcześniej zaklasyfikowane do rodzaju Miltonia.
Do Miltoniopsisów przylgnęła niestety opinia, że są to "trudne" storczyki, "nie dla początkujących" i inne określenia wskazujące na trudności w ich uprawie. W rezultacie wiele osób nawet nie próbuje ich uprawiać. Mimo takich opinii, są to storczyki stosunkowo łatwe w uprawie, o ile tylko spełni się ich kilka szczególnych wymagań. Dobrze uprawiane rośliny wypuszczają 2-3 pędy kwiatowe na każdym nowym przyroście, z dużymi, pięknymi, zwykle pachnącymi kwiatami. Kwiaty na roślinie mogą utrzymać się 4-8 tygodni, natomiast jako kwiat cięty są nietrwałe. Dobrze rosnące rośliny często wytwarzają kolejny pęd kwiatowy w kilka miesięcy po pierwszym okresie kwitnienia. Wynika z tego, że dobrze uprawiana roślina może być w kwiatach przez większość roku.

Występowanie:

Trzy gatunki pierwotnie stosowane w hybrydyzacji znajduje się w Kolumbii, Ekwadorze i Panamie. Rosną one na różnych stanowiskach - począwszy od gorących, wilgotnych nizin, jak np. M. roezlii, aż do stosunkowo chłodnych, wilgotnych górskich lasów mglistych, jak M. vexillaria. Natomiast M. phalaenopsis rośnie w wilgotnych lasach o cechach pośrednich w stosunku do dwóch poprzednich skrajności. Najważniejszym, wspólnym mianownikiem tych siedlisk jest wilgoć, ponieważ jest ona dostępna przez prawie cały rok w postaci opadów deszczu, mgły lub obfitej rosy.

Uwagi różne:

Liście Miltoniopsisów są znakomitymi wskaźnikami stanu roślin, trzeba tylko umieć odczytać, co przekazują. Mówią nam, czy poziom światła jest odpowiedni (lekko różowawe zabarwienie), czy za wysoki (czerwone, brązowawe lub żółte), czy nie ma nadmiaru soli w podłożu (czerniejące końcówki liści) i czy poziom wilgotności powietrza nie jest za niski a wody za mało (zwijanie się w harmonijki liści na młodych przyrostach). Takie harmonijki pozostaną już na zawsze, będąc przypomnieniem o zaniedbaniu rośliny.
Jeśli podlewanie i poziom wilgotności są prawidłowe, a liście mimo to marszczą się tworząc harmonijkę, jest to prawdopodobnie objaw gnicia korzeni. Jest to zwykle spowodowane przelaniem, zwłaszcza jeśli podłoże jest stare i rozłożone. Zgnilizna korzeni nie pozwala roślinie pobrać potrzebnej ilości wody. Takie same objawy daje niestety zbyt skąpe podlewanie... W takim przypadku należy natychmiast przesadzić roślinę do czystej doniczki ze świeżym podłożem. Przed przesadzeniem należy usunąć wszystkie ciemne, miękkie i zgniłe korzenie. Roślina powinna zostać następnie zanurzona na godzinę w roztworze natrifenu (1 ml na 1 litr).
Te ogólne zalecenia dotyczące uprawy Miltoniopsisów powinny dodać odwagi tym wszystkim, którzy obawiają się tych roślin. Dobrze prowadzona roślina daje wiele nowych przyrostów, a na każdym kilka kwiatostanów. Gdy są w pełni kwitnienia, wyglądają wspaniale.

Tłumaczenie: Grażyna Siemińska


-----------------  U P R A W A  ----------------

Temperatura:

Roślina ciepłolubna.

Zmiany temperatur związane z porami roku są niewielkie. Średnia temperatura dnia zimowego powinna wynosić 27-29°C, nocy 16-18°C, a amplituda dobowa 11°C. Rośliny mogą tolerować przez krótki okres temperatury nawet wyższe niż 32°C, o ile zapewni się wysoką wilgotność i silny ruch powietrza. Wiele osób uprawia z sukcesem Miltoniopsisy razem z Phalaenopsisami przy temperaturach w nocy około 20°C. Inni podają, że uprawiają z powodzeniem te rośliny z cattleyami przy temperaturze 13-14°C. Choć wydaje się to mylące, jest to zakres temperatur występujący w naturalnych siedliskach trzech gatunków używanych do tworzenia współczesnych hybryd. Ustaliliśmy jednak, że nasze hybrydy dają więcej przyrostów i są one większe, gdy temperatura nocą nie spada poniżej 16°C.

Światło:

10000-20000 luksów. Dla nie posiadających światłomierzy - ta ilość światła nie oznacza głębokiego cienia, ale na tyle ciemno, że nie obserwuje się cienia podczas przesuwania ręką pomiędzy rośliną a źródłem światła. Jest to mniej więcej taka ilość światła, jakiej wymaga wiele paphiopedilów, a nieco mniej niż potrzebna jest cattleyi. Ze względu na niskie wymagania świetlne Miltoniopsis łatwo się uprawia pod sztucznym oświetleniem, o ile tylko utrzyma się dość wysoką wilgotność.
Miltoniopsis tworzy najwięcej kwiatów wtedy, gdy otrzymuje tak dużo światła, ile tylko może tolerować bez uszkodzenia liści. Lekko różowawe zabarwienie liści wskazuje na optymalną dawkę światła, natomiast liście czerwone, żółte lub w kolorze słomy wskazują na zbyt dużą dawkę światła. Płatki okółków wewnętrznego i zewnętrznego niektórych Miltoniopsisów zakrzywiają się przy zbyt wysokim poziomie światła. Jakość kwiatów można często poprawić, jeśli po ukształtowaniu się pąków roślina zostanie przeniesiona na ciemniejsze stanowisko.

Podlewanie:

Podłoże wszystkich gatunków i hybryd Miltoniopsisów należy utrzymywać zawsze wilgotne. Nie wolno dopuszczać, aby zupełnie wyschły. Zalecenie "zawsze wilgotne" nie ma na celu utrudnienia uprawy początkującym, choć może to tak wyglądać. Chodzi tu raczej o sposób opisania, kiedy te storczyki naprawdę potrzebują wody, czyli o odpowiedź na proste, a wprowadzające w błąd pytanie "jak często podlewać?"
Nie jest to, niestety, prosta sprawa. W rzeczywistości tak wiele czynników wpływa na częstotliwość podlewania, że nie ma możliwości prostej odpowiedzi. Niektóre z tych czynników wpływających na częstotliwość podlewania to pora roku, średnia temperatura i wilgotność i to zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, długość dnia, czy pogoda jest pochmurna czy słoneczna, rodzaj zastosowanego podłoża i doniczki oraz jej wielkość, kiedy roślina była ostatnio przesadzana, oraz jak silny jest ruch powietrza. W konsekwencji, uprawiający sam musi nauczyć się określać, kiedy roślina ma być podlana. Niektóre z wypróbowanych i sprawdzonych metod to podniesienie doniczki i sprawdzenie jej wagi, włożenie palca do podłoża i sprawdzenie czy jest wilgotne, albo po prostu własna ocena i doświadczenie.
Jest oczywiste, że utrzymanie rośliny cały czas jednakowo wilgotnej jest niemożliwe. Stopień nawilżenia zmienia się w zależności od terminu ostatniego podlewania, a skoro wilgotność się zmienia, to nie jest ona stale jednakowa. Tak więc, osoby niedoświadczone mogą wyczuwać podstęp. A chodzi o to, aby podłoże roślin było zawsze wilgotne, ale nie rozmokłe. Jedną z takich pomocnych instrukcji przy opisie równomiernie wilgotnego podłoża jest zalecenie, że roślinę należy podlać dziś, jeżeli uważamy, że powinna być podlana jutro. Niestety, uprawiającym te rośliny pozostaje frustrujące zadanie określenia, czy roślina powinna być podlana jutro.
Na naszym obszarze, dorosłe Miltoniopsisy w 10-13 cm doniczkach wypełnionych mieszaniną kory jodłowej, są wystarczająco wilgotne przy 2-3-krotnym podlewaniu tygodniowo, w okresie od wiosny do jesieni. Jednak w okresie gorącego, suchego lata rośliny mogą wymagać codziennego podlewania. Natomiast w okresie naszych zim, często mokrych i ponurych, rośliny mogą być podlewane tylko raz na 2-3 tygodnie.
Jedynym okresem, kiedy Miltoniopsis powinien być nieco przesuszany, jest okres tuż po przesadzeniu, zwłaszcza jeśli był przesadzany przed okresem wzrostu nowych korzeni. Regularne podlewanie wznawia się natychmiast po pojawieniu się nowych korzeni w świeżym podłożu.

Nawożenie:

W okresie aktywnego wzrostu rośliny należy nawozić co tydzień 1/4-1/2 zalecanej dawki nawozu dla storczyków. Większość woli stosowanie nawozu wzbogaconego w azot, np. 30-10-10, przez prawie cały rok. Polecają natomiast zastosowanie nawozu o mniejszej ilości azotu, a większej fosforu, np. 10-20-10, co 3-4 tygodnie. Okresowe stosowanie nawozu o zwiększonej ilości fosforu polepsza kwitnienie.
Czasem pojawiają się problemy z zasychaniem końcówek dojrzałych liści. Choć może to być oznaką braku wody, to jednak jest zwykle oznaką nadmiernego zasolenia podłoża. Takie nagromadzenie soli może być wynikiem przenawożenia, albo stosowania wysoko zmineralizowanej wody. Aby temu zapobiec, konieczne jest przepłukiwanie podłoża co kilka tygodni, zwłaszcza gdy stosujemy duże dawki nawozów. Najpierw należy normalnie podlać rośliny, aby rozpuścić nagromadzone sole. Po około godzinie podłoże należy przepłukać wodą w ilości równej dwukrotnej objętości pojemnika. Przepłukiwanie w okresie całego roku jest ważne zwłaszcza tam, gdzie woda jest silnie zmineralizowana.

Podłoże:

Delikatne, nitkowate korzenie Miltoniopsisów bardzo łatwo ulegają zniszczeniu, gdy podłoże jest zbyt suche lub rozmokłe. Pozostając wilgotne, podłoże musi jednak zapewniać odpowiedni odpływ nadmiaru wody. Wiele osób stosuje drobną korę zmieszaną z materiałami dobrze utrzymującymi wilgoć, takimi jak perlit lub pocięty mech torfowiec. Niektórzy stosują także jako dodatki węgiel drzewny, pokruszone muszle ostryg, łupinki orzeszków ziemnych, gruby torf lub pocięte włókna paproci drzewiastej. Dodatki te zmieniają się w zależności od doświadczenia w podlewaniu i ogólnych warunków uprawy.
Preferowane są plastikowe doniczki, ponieważ łatwiej w nich utrzymać wilgoć, ale musi być zapewniony doskonały drenaż. Warstwa grubej kory na dnie doniczki polepsza odpływ wody. Dla jego polepszenia można także powiększyć otwory w doniczce, a nawet zrobić dodatkowe przez ich wypalenie odpowiednim narzędziem albo wycięcie. Opary topiącego się plastiku mogą być trujące, więc taką czynność należy wykonywać na otwartej przestrzeni lub przy dobrej wentylacji.
Miltoniopsisy lubią coroczne przesadzanie. Oprócz zastosowania się do podstawowych wymagań, coroczne przesadzanie jest najważniejszą czynnością, która może zapewnić sukces w uprawie. Nie wolno przesadzać do za dużych doniczek! Rośliny należy sadzić do małych doniczek, zapewniających miejsce dla przyrostów tylko jednego roku. Przy przesadzaniu tych roślin nie chodzi o przełożenie rośliny do większej doniczki z całą starą, zbitą bryłą podłoża. Całe stare podłoże powinno być usunięte, wszystkie uszkodzone lub zmienione chorobowo korzenie odcięte, a roślina umieszczona w świeżym podłożu i czystej doniczce. Najlepiej wykonywać przesadzanie jesienią, gdy zaczynają rosnąć nowe korzenie, a nowy przyrost sięga połowy dojrzałego. Przesadzenie rośliny na początku zimy da jej czas na ukorzenienie się przed nadejściem gorących, letnich dni.

Wilgotność powietrza:

Wilgotność w ciągu dnia powinna wynosić średnio 70-80%, osiągając nocą maksimum 80-90%, a po południu minimum 50-60%. Jeżeli wysoka wilgotność w zimie stwarza problemy z kondensacją, można ją nieco obniżyć. Silny ruch powietrza zabezpiecza jednak przed kondensacją, nawet gdy wilgotność jest wysoka.

Okres spoczynku:

Przedstawione tu warunki uprawy powinny być utrzymywane przez cały rok. Ważne jest utrzymanie dobowej różnicy temperatur wynoszącej 6-11°C. Zimą należy nieco ograniczyć podlewanie, zwłaszcza w przypadku roślin uprawianych w warunkach ciemnego, krótkiego dnia w umiarkowanych szerokościach geograficznych, albo gdy temperatura nocą spada poniżej 16°C. Po prostu w sytuacji, gdy jest mniej światła, dzień jest krótki a temperatury niższe, rośliny zużywają mniej wody. Nie wolno jednak dopuszczać, aby zupełnie wyschły. Jeżeli zmniejsza się ilość dostarczanej wody, należy także zmniejszyć nawożenie do momentu tworzenia się wiosną nowych przyrostów.